Dobra zbieramy nowy roster + nowy Admin w razie czego.
Po ostatnich cenzurach w wwe mam takie samo zdanie jak użytkownik wrestlefans.pl Razor, zacytuje :
"Rzygać się chce mi WWE!! Mam tej organizacji dość na całej linii!! Ku*wa czy to jest normalne? To jest WRESTLING. Najlepiej niech Vince stworzy jakiś serial dla najmłodszych o superbohaterach (w głównych rolach Cena i Ortonek). Co się stało z erą Attitude? Kiedyś chociażby taki "I Quit Match" to było coś (chociażby Mankind vs Rock), stypulacje były ciekawe ( Armageddon Hell In a Cell), a teraz? Nie będę się wypowiadał o "I Quit' meczach Ceny bo to kpina. Gdy mamy Hell In a Cell Match między Ortonem i Henrym to WSM powinien chociażby rozwalić klatkę Ortonem, zakrwawić go, a tu nic. Teraz nawet krzesłem w głowę nie można przeciwnika uderzyć, a kiedyś to to był standard na każdym RAW. Poza tym feudy są strasznie bezbarwne. Christian niby feuduje z Sheamus'em, a ja tam nie widzę tak na prawdę żadnych fundamentów do feudu, a jak już są (Big Show vs. Henry) to nic się nie dzieje. Kibice mają radochę, jak nagle Show się pojawi, by pomóc komuś po walce z Henrym. TO JEST CHORE!!!!
Nie będę się tu nawet wypowiadać o terminatorstwie .
Ja nie rozumiem jak wrestling można zrobić rozrywką dla dzieci? Nie zrozumcie mnie źle, lubię dzieci, ale gdy widzę takowych na trybunach, całych poubieranych w gadżety Ceny, płaczących po porażce Jasia to nie jest mi niedobrze, ja jestem wku*wiony takim czymś!!
Mógłbym tu pisać dalej i dalej, ale ku*wa to nie ma sensu.
I jeszcze jedno. Ostatnio na Facebooku pojawiła się sonda od THQ( wydawcy gry WWE12) z zapytaniem o najlepszy okres WWF/WWE. Oczywiście około 80% zdobyła era Attitude. PG wyprzedziła nawet era lat 80'tych! "
Popieram to aczkolwiek fani Ceny mi nie przeszkadzają
Offline